loader image
Portret Marii Meissner na plaży.

Cześć, tu Maryś.

Lifecoachka, ze specjalizacją:
spokój wewnętrzny.

Pomagam przejść od utknięcia, wypalenia, przytłoczenia, zestresowania i braku energii, do głębokiego poczucia wewnętrznego spokoju, zaufania do siebie, poczucia własnej wartości, odzyskania wewnętrznej siły. Do działania w zgodzie ze sobą i swoimi pragnieniami.

Dzięki temu moje klientki zaczynają żyć bardziej, na nowo cieszyć się swoim życiem.
Wychodzą z zastoju i odzyskują poczucie sprawczości w swoim życiu. Odzyskują poczucie połączenia, kontaktu ze sobą. Odważają się na to, co „chwilę” wcześniej nie mieściło im się w głowie.  Są bardziej zrelaksowane i spokojne na co dzień i bardziej odporne na życiowe wyzwania.

Moja historia

Jak to się zaczęło?

Odkąd pamiętam, przysłuchiwałam się, obserwowałam, często będąc trochę na uboczu głównej rozmowy. Byłam raczej małomówna.  Nie przypuszczałam, że ta cecha kiedyś tak mi się przyda – słuchanietrzymanie przestrzeni dla drugiego człowieka są zdecydowanie w strefie mojego geniuszu. Cisza jest moim domem.

Przez wiele lat szukałam swojej drogi i żyłam z poczuciem braku spełnienia gdzieś w środku i poczucia, że prawdziwe życie przepływa obok, że wciąż marnuję swój potencjał i TĘSKNIĘ ZA ŻYCIEM PEŁNĄ PIERSIĄ.

Czułam, że uciekam przed sobą, że potrzebuję spotkać się ze sobą, choć nie rozumiałam, co dokładnie miałoby to znaczyć. To było bardziej jak przeczucie.

Prawdopodobnie już się domyślasz, że przyszedł moment, kiedy przestałam uciekać. To był proces, ale jego efekt był dla mnie jak swego rodzaju zmartwychwstanie. Zaczęłam wracać do życia, zaczęłam rozkwitać, a życie nabrało lekkości, stało się pełniejsze. Spotkałam się z duchowym wymiarem życia jak nigdy wcześniej i znalazłam spełnienie, za którym tak bardzo tęskniłam.

Kiedy spotkałam na swojej drodze Zen Coaching, znalazłam brakujący puzzel, który polegał na włączeniu do pracy rozwojowej obszaru duchowego, co sprawia, że efekty są nierzadko natychmiastowe, a zmiana realna. Jednocześnie doświadczyłam, że transformacja nie musi być ciężka i osłabiająca – może być „bezwysiłkowa” i uskrzydlająca. Dlatego tak bardzo pokochałam podejście Zen Coachingu i jest ono podstawą mojego podejścia do życia i pracy z klientkami.

Moja historia

Co było dalej?

Jako niepoprawna idealista marzę o tym, byśmy jako ludzie robili w życiu to, co nas uszczęśliwia, by nasze życie nas cieszyło i przynosiło spełnienie. 
Dlatego nie miałam innego wyjścia – zostałam coachem 😉

Dzisiaj kocham towarzyszyć moim klientkom w procesie, który nazywam WRACANIEM DO SIEBIE. Wracaniem do tego, co prawdziwe i autentyczne, co im drogie. Do zaufania i poczucia własnej wartości. Do własnej głębi. Do życia, które jest pełniejsze, radośniejsze, lżejsze, w którym jest więcej nas samych.

Mam w sobie głęboki spokój, który działa  jak balsam na osoby, które ze mną przebywają lub pracują. Dlatego przyciągam osoby, które za nim głęboko tęsknią, potrzebują kontaktu ze spokojną, bezpieczną przestrzenią.

Jestem bardzo uważna, by rozwój osobisty i duchowy, wraz z całym pięknem, które przynosi, był jednocześnie mocno uziemiony, osadzony w realności. I w tym też wspieram moje klientki.

"Jesteś kochającą, obejmującą przestrzenią, dla wszystkich doświadczeń".

Kåre Landfald, twórca Zen Coachingu

jaka jest maryś

Z innej strony

Dziewczyna z Wyspy. Niepoprawna optymistka.

Znajomi mówią, że uspokajają się przy mnie lub zaczynają spokojniej mówić…choć w dzieciństwie uważana byłam za „złośnicę”;)

Uwielbiam się śmiać i robię to jak tylko mogę, choć potrafię też (niechcący) zabijać wzrokiem…

Nie wyglądam, ale kocham jedzenie, uszczęśliwia mnie jak mało innych rzeczy. O jedzeniu mogę rozmawiać bez końca. A i tak uwielbiam frytki.

Kocham Naturę, jest moim towarzyszem od maleńkości i nie wyobrażam sobie życia bez jej sąsiedztwa. Ubóstwiam sikorki i biegusy zmienne – rozczulają mnie za każdym razem gdy je widzę, choć mój mistyczny ptak to dudek.

Uwielbiam się zachwycać. Kontakt z pięknem porusza coś bardzo głębokiego we mnie.

Chyba najbardziej rozczulają mnie moje dzieci, którymi zachwycam się od ponad 12 lat i zachwyt ten nie maleje.

A w stan euforii wprawia mnie gotowanie na ognisku. UWIELBIAM. Robię to zdecydowanie za rzadko. A, i zbieranie bursztynów, kiedy morze je wyrzuci na brzeg, ożywa wtedy we mnie instynkt łowiecki.

co oferuję i jak pracuję

Moje kwalifikacje i doświadczenie.

Jestem Certyfikowanym Coachem w podejściu Zen Coachingu. Pracuję indywidualnie i gupowo od 7 lat.
Oferuję sesje indywidualne 1:1 online, a także programy i warsztaty grupowe.
Pracuję w podejściu Zen Coachingu, transformacyjnym i medytacyjnym podejściu,  które łączy w sobie  psychikę, ciało i wymiar duchowy. Dzięki temu jest bardzo skutecznym narzędziem wewnętrznej pracy, a efekty  odczuwalne są nierzadko natychmiast.
W mojej pracy wykorzystuję również min.: Focusing, Voice Dialog, Praca z Wewnętrznym Dzieckiem, NVC, Selfistry, elementy pracy systemowej.
Moi najważniejsi Nauczyciele: Sarah Mashank i Kåre Landfald, Jeff Foster, Peter Russel, Tarach Brack, Adyashanti, Michael Neill.

ZOBACZ JAK MOGĘ CI POMÓC >>

Masz pytania? Chcesz umówić się na bezpłatną konsultację?